delegacja przedstawicieli miasta przed tablicą upamiętniającą kobiety z filii obozu Gross-Rosen

26 stycznia mija 76 lat od ewakuacji nowosolskiej filii obozu Gross-Rosen. Zimą 1945 roku 1000 kobiet wygnano w 500-kilometrowy marsz do Flossenburga. Aby upamiętnić ofiary obozu w Neusalz, w imieniu mieszkańców Nowej Soli, władze miasta: prezydent Jacek Milewski, wiceprezydent Natalia Walewska-Wojciechowska, przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Petreczko, a także dyrektor muzeum dr Tomasz Andrzejewski i nowosolanin Marek Grzelka, dzięki któremu, od kilku lat ten dzień jest upamiętniany – zapalili znicze przy ZSP nr 2 „Nitki”.

Nowa Sól – Tablica pamiątkowa ofiar filii obozu koncentracyjnego Gross Rosen

W czasie II wojny światowej w mieście funkcjonowało kilka niemieckich obozów pracy przymusowej. Już jesienią 1939 r. władze niemieckie skierowały tu z terenów okupowanej Polski pierwszych pracowników przymusowych. Były to głównie młode kobiety, które zatrudniono w fabryce nici Gruschwitz. Miejscem zakwaterowania Polek były obiekty przy obecnej ulicy Wrocławskiej i należące do hitlerowskiej organizacji RAD – Reichsarbeitsdienst. Wraz z napływem kolejnych pracownic na terenie sportowym obozu wzniesiono kilka drewnianych baraków. Polki, a później także Ukrainki zatrudniane były do najcięższych prac, często zdarzały się wypadki i okaleczenia pracownic. Dzień pracy trwał 10-12 godzin, jednak po jego zakończeniu pracownice korzystały z ograniczonej swobody poruszania się po mieście, a okresowo także z urlopów. Obóz funkcjonował do czasu ewakuacji niemieckich mieszkańców w styczniu 1945 r. Po zakończeniu wojny większość polskich kobiet powróciło do domów. Kilka z nich zdecydowało się po wojnie zamieszkać w Nowej Soli i podjąć nawet pracę w fabryce nici.
Na początku 1942 r. na teren fabryki nici przewieziono grupę kobiet żydowskich z Górnego Śląska organizując, Zwangsarbeiterslager für Juden, podporządkowany tzw. Organizacji Schmelta. Obóz dla Żydów zorganizowano przy obozie dla polskich pracownic (obecnie teren sportowy Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 przy ul. Wrocławskiej). Dobudowano kolejne drewniane baraki (łącznie było ich ok. 14), teren obozu ogrodzono i pilnie strzeżono, gdyż robotnicy żydowscy podlegali ścisłemu nadzorowi w pracy i na terenie zakwaterowania. Początkowo w obozie przebywało około 400 młodych kobiet w wieku od 13 do 24 lat z terenów okupowanej Polski, później liczba wzrosła do 800 osób (w 1944 r. przewieziono tu 120 kobiet pochodzących z Węgier). Warunki pracy więźniarek były bardzo ciężkie, głodowe racje żywnościowe oraz nieustanne szykany były powodem wysokiej śmiertelności. Życie w obozie uległo pogorszeniu w czerwcu 1944 r., kiedy podporządkowany został administracji obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen. Kobiety chore lub oskarżone o najmniejsze przewinienia wysyłano do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.
Wraz ze zbliżaniem się Armii Czerwonej na początku 1945 r., władze niemieckie rozpoczęły zakrojoną na szeroką skalę akcję zacierania śladów zbrodniczej działalności. W większości obozów przeprowadzane były selekcje i masowe egzekucje więźniów chorych i niezdolnych do pracy. Pozostałych więźniów ewakuowano w głąb Niemiec do innych obozów. Ewakuacja odbywała się warunkach niezwykle ciężkiej zimy 1944/1945. Ponieważ transport kołowy i kolejowy zarezerwowany był dla wojska, ewakuacja obozów koncentracyjnych najczęściej przybierała formę wielokilometrowych marszów, które nazwano później „marszami śmierci”. Ewakuacja obozu w Nowej Soli rozpoczęła się prawdopodobnie 26 stycznia 1945 r. W marsz do obozu we Flossenbürgu, trwający 42 dni, o długości prawie 400 km wyruszyło z Neusalz około 1000 więźniarek. Do miejsca przeznaczenia dotarło według różnych szacunków od 300 do 400 kobiet. Pobyt we Flossenbürgu ocalałych kobiet nie trwał długo. W obozie wybuchła epidemia tyfusu i rozpoczęto ewakuację części więźniów. 19 marca kobiety załadowano do wagonów towarowych i wysłano do obozu koncentracyjnego w Bergen-Belsen, gdzie w kwietniu zostały wyzwolone przez wojska brytyjskie. Po zakończeniu wojny ponad 200 kobiet ocalałych z obozu w Neusalz przewieziono do Szwecji na leczenie.
Pamięć o tych wydarzeniach postanowiono uczcić w 1987 r. 10 kwietnia na budynku dyrekcji Nowosolskiej Fabryki Nici „Odra” odsłonięta została pamiątkowa tablica z napisem „Pamięci kobiet polskich i innych narodowości męczonych i wymordowanych w tutejszej filii obozu koncentracyjnego Gross-Rosen w latach 1944-1945. Załoga Nowosolskiej Fabryki Nici „Odra” w Nowej Soli. Kwiecień 1987”. Uroczystości odsłonięcia tablicy towarzyszyła, zorganizowana w zakładowym domu kultury sesja popularno-naukowa. Tablica została skradziona na początku XXI stulecia. W kwietniu 2010 r. ufundowano nową tablicę, na której powtórzono treść napisu z poprzedniej i wzbogacono ilustracją symbolizującą tzw. „marsz śmierci”. Tablicę umieszczono na budynku internatu Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 przy ul. Wrocławskiej, a uroczystościom związanym z tym wydarzeniem towarzyszyła sesja naukowa.

tekst: dr Tomasz Andrzejewski, dyrektor Muzeum Miejskiego w Nowej Soli