Dzień Ludzi Bezdomnych – obchodzony 14 kwietnia, zainicjowany przez Marka Kotańskiego ze Stowarzyszenia Monar i Ruchu Wychodzenia z Bezdomności Markot.
W tym dniu pragniemy zwrócić uwagę na potrzeby ludzi dotkniętych kryzysem bezdomności. Każda bezdomność to historia, za którą stoi człowiek. Człowiek, który pomimo trudnej sytuacji w jakiej się znalazł ma swoje potrzeby i marzenia.
W piątek 12 kwietnia Karina Jarosz – wiceprezydent ds. społecznych, odwiedziła nowosolską noclegownię – miejsce, w którym każdy potrzebujący może znaleźć schronienie, zjeść ciepły posiłek oraz znaleźć pomoc terapeuty od uzależnień. Przekazaliśmy Aleksandrowi Tomaszewskiemu, prezesowi Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, środki higieny osobistej dla podopiecznych noclegowni.
To drobny gest w kierunku osób, które borykają się z bezdomnością. Przekazane artykuły są ważnym elementem codzienności każdego człowieka, a dostęp do nich nie powinien być dla nikogo ograniczony. Są to rzeczy, które stanowią podstawę godnego funkcjonowania, a także zdrowia – bo człowiek w kryzysie bezdomności nie musi być zaniedbany, a taki stereotyp niestety funkcjonuje w świadomości społecznej.
Co roku pamiętamy o ludziach bezdomnych i ich potrzebach, gdyż są to osoby, za którymi stoi życiowa historia i marzenia. Wspieramy więc i rozumiemy sytuację osób, które aby zmienić swoje życie muszą mieć zapewnione podstawy egzystencji tzn. bezpieczne lokum i warunki do zadbania o własne potrzeby fizyczne.