Będą przestronne, komfortowe, funkcjonalne, a przede wszystkim dostosowane do dzisiejszych standardów budownictwa. Przy ulicy Zawadzkiego „Zośki” powstaną dwa budynki wielorodzinne, w których zlokalizowanych będzie 65 nowoczesnych mieszkań. Lokale zasilą zasoby komunalne miasta.

Urząd Miejski opracowuje właśnie regulamin, na podstawie którego przydzieli mieszkania. Podstawą będzie lista osób oczekujących. Ale nowe lokale, będą również szansą dla młodych na wymarzone M.

– Obecnie lista osób oczekujących na przydział lokalu mieszkalnego z zasobu miasta liczy 145 osób, a średni czas oczekiwania na mieszkanie wynosi około trzech lat – wylicza Beata Kulczycka, prezydent Nowej Soli. – Żyjemy w czasach, gdy szczególnie młodym, bardzo trudno jest kupić mieszkanie na wolnym rynku. Samorząd powinien pomagać mieszkańcom, a ta inwestycja jest właśnie po to – dodaje.

fot. Freepik

Budowa nowoczesnych mieszkań  jest w pełni przygotowana pod względem formalnym. Działka jest uzbrojona, jest pozwolenie na budowę oraz zapewnione finansowanie. 26 września br. do urzędu wpłynęło pismo potwierdzające przyznanie dofinansowania. Połowa środków potrzebnych do rozpoczęcia budowy, czyli nieco ponad 7 mln zł zostanie uruchomiona w tym roku. Druga połowa w 2025 roku. Koszt budowy to 18 mln zł. Bank Gospodarstwa Krajowego udzielił dofinansowania w wysokości 85 proc. faktycznych kosztów przedsięwzięcia, pozostała część to wkład własny miasta. Spółka SIM KZN Lubuskie Trójmiasto, która koordynuje projekt ma więc zielone światło do działania.

– Będą to lokale o powierzchni od 38,90 do 66,80 mkw. Przewidziano też mieszkania przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Lokale to propozycja dla osób, które stać na opłacenie czynszu, ale nie mają zdolności kredytowej. Dla rodzin, które nie chcą za pracą i domem przeprowadzać się do wielkich aglomeracji. Dla tych, którzy chcą pracować i wychowywać dzieci w swoich małych ojczyznach, we własnych mieszkaniach, na które nie będą musieli zaciągać wieloletniego kredytu – podkreśla Beata Kulczycka, prezydent Nowej Soli.

– Pracę nad tym ważnym społecznie projektem rozpoczęłam już jako wiceprezes Lubuskiego Trójmiasta. To wówczas w ramach ministerialnych rozwiań powołano do życia spółkę SIM KZN Lubskie Trójmiasto, której udziałowcem jest miasto Nowa Sól – przypomina Beata Kulczycka.