Dziś rozpoczyna się astronomiczna Wiosna. To oznacza jedno przed nami ciepłe i słoneczne dni.

Zachęcamy do spacerów mniejszych i większych i odwiedzenia urokliwego parku w Nowej Soli. Znajduje się tam piękna muszla koncertowa – dzieło świeże, wrześniowe, wykonane przez @takie pany. Nam muszla dała chwile wytchnienia przy trudnych emocjach związanych z powodzią.

Nieco dalej, ukryty pośród zieleni, zadomowił się… – Mamutowiec. Niby nic szczególnego, a jednak wiąże się z nim pewna piękna historia, która sięga roku 2014.

Mamutowiec, w naszych warunkach klimatycznych jest rzadko spotykany. Mieszkaniec miał ten okaz u siebie w ogrodzie i z uwagi na to, że mamutowiec rośnie bardzo wysoko, a posadził go blisko zabudowań – narodził się problem. Wystąpił do urzędu o zgodę na jego usunięcie.

– Urokliwość tego egzemplarza sprawiła to, że podjęliśmy próbę uratowania tego szlachetnego drzewa – przygotowania do przesadzenia i opieki nad nim. Było to w 20214 roku. Przez cały ten rok mamutowiec, znajdujący się na prywatnym terenie, był przez nas okopywany, po to, by przestrzeń korzeniową przystosować do tak ważnego zabiegu jak przesadzanie. Został odpowiednio przetransportowany, zabezpieczony odciągami, doprowadziliśmy nawadnianie. Prze 2 lata mamutowiec chorował przez zmianę środowiska, był to szok dla organizmu. Nie traciliśmy nadziei i dziś możemy obserwować drzewo w świetnej formie – wspomina Beata Pietrzykowska, naczelnik wydziału GKŚ nowososlkiego urzędu.