W piątek 18 czerwca o godz. 18.00 Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza na spotkanie autorskie z Jackiem Fedorowiczem, wszechstronnym twórcą obdarzonym wieloma talentami, przede wszystkim satyrykiem i aktorem, ale też konferansjerem, autorem tekstów, scenarzystą, felietonistą, prozaikiem, radiowcem, reżyserem, grafikiem, karykaturzystą, humorystą, przenikliwym obserwatorem i komentatorem rzeczywistości.
Podczas spotkania, które odbędzie się w Ogrodzie Sztuk i które poprowadzi dziennikarz Marcin Michrowski, porozmawiamy o trzech książkach naszego gościa – ,,W zasadzie tak”, ,,Chamo Sapiens” i ,,Mistrz offu”.

,,W zasadzie tak”…
…to najlepszy, najpełniejszy, najprawdziwszy, a nade wszystko najśmieszniejszy przewodnik po rzeczywistości PRL-u. Jakim cudem po raz pierwszy ukazał się legalnie w rzeczonym PRL-u w roku 1975 pozostaje zagadką. Nigdy później nie wznawiany. Chwalony w „Kulturze” paryskiej przez Stefana Kisielewskiego. Ilustrowany przez autora. Jeżeli nie było Cię wtedy na świecie – przeczytaj, a dowiesz się, jakiej ekwilibrystyki wymagało życie od twoich rodziców. Jeżeli PRL pamiętasz – czytając tę książkę będziesz śmiał się w głos, choć czasem pomyślisz – jak do cholery dawało się wtedy normalnie żyć? Jak żyć z władzą, jak podróżować pociągiem sypialnym, jak kupić samochód albo, co gorsza, części zapasowe, jak znaleźć prawdziwą kawę, dlaczego nowo wybudowany hotel jest nieporównanie gorszy od starego, od lat nieremontowanego, jak nie rozgniewać ekspedientki w sklepie, jak żyć nie pijąc – to tylko niektóre zagadnienia z pasją omówione przez Fedorowicza. Które stały się zupełnie nieaktualne, które przetrwały, a które bywają reaktywowane – oceni, pysznie bawiąc się w trakcie lektury, czytelnik.

,,Chamo Sapiens”…
…to monologi, dialogi, skecze i scenki. Wszystko wspaniale zilustrowane przez samego autora. Na rozpoczęcie dziewiątej dekady życia J. Fedorowicz przygotował książkę nietypową – z tekstami do mówienia. Jego słynne monologi, felietony wygłaszane na estradach, w studiach radiowych i telewizyjnych to niedościgniony wzór wyrafinowanego humoru i błyskotliwej ironii. Pretekstem do stworzenia felietonów bądź „dialożków ponadczasowych” może być wszystko – kolejkowe rodaków rozmowy, wieczorne wydanie telewizyjnego serwisu informacyjnego, banały z głośników dworcowych, wynik meczu, a nade wszystko ocean bezwstydu przedstawicieli polskiej sceny politycznej. Wobec czujnego ucha satyryka nikt nie może czuć się bezpieczny. Wrodzona dyplomacja i dobre maniery pozwalają Fedorowiczowi bezlitośnie karcić mentalnych abnegatów, autorów ramówkowej mielizny, populistów i tanich graczy. Ale nie ma tu jadu, zawiści ani miażdżącej krytyki. Za to jest wirtuozeria celnej riposty, polot i inteligencki smaczek. Kapitalna lektura dla Polaków, Europejczyków, Nie-Polaków i Nieprzynależnych. Dla tych, których Polska dopadła i tych, którzy wciąż jeszcze, za wszelką cenę robią przed nią heroiczne uniki. Czysta radość czytania.
,,Mistrz offu”…
…to zaś barwna opowieść o tym, jak kręciło się w Polsce filmy kilkadziesiąt lat temu. Z ciepłym humorem i szczyptą ironii jej autor opisuje siermiężne czasy cenzury i kłód rzucanych pod nogi niezależnym twórcom.